Sand Hill Road – w krainie amerykańskiego snu

177

 

Sand Hill Road. Senne przedmieścia, obszerne, świetnie utrzymane trawniki i śródziemnomorska roślinność. W niewielkich, przeważnie jednopiętrowych budynkach ogromne pokłady zasobów finansowych i wpływów w świecie nowego biznesu. Tutaj metr powierzchni biurowej kosztuje więcej niż na Piątej Alei na Manhattanie. W tym raczej niepozornym i w gruncie rzeczy izolowanym miejscu już od lat siedemdziesiątych poszukuje się środków dla wcielenia w życie najbardziej śmiałych pomysłów na realizację amerykańskiego snu.

3Nowa Wall Street dla odważnych

Tak jak Wall Street stała się synonimem rynku publicznego, tak wspólny brand stworzony przez firmy z Sand Hill Road utożsamiany jest z private equity. Istotna różnica tkwi jednak w tym, że o ile Giełda Nowojorska budowana była od początku przez osoby reprezentujące interesy finansowe i handlowe, branża PE/VC w Kalifornii rozwijała się równolegle w ścisłym związku z rewolucją technologiczną – początkowo skupiając się na hardware, następnie coraz bardziej na software.

Bez popadania w nadmierne generalizacje można znaleźć znacznie więcej kontrastów. W centrum zainteresowania Wall Street pozostają trendy, zjawiska, towary, homogeniczność i przewidywalność inwestycji, modele matematyczne rynku, makroskala objawiająca się w rozmiarze pojedynczych transakcji i imponującej architekturze, tymczasem skala Sand Hill Road jest skalą ludzką, a sens inwestycji bardzo często opiera się na przekonaniu o talencie, wiedzy i energii zaledwie kilku osób tworzących zręby nowego przedsięwzięcia.

2Spektakularne początki

Kleiner Perkins Caufield & Byers (KPCB) była pierwszą firmą z branży inwestycji prywatnych, która pojawiła się na Sand Hill w 1972 roku. Została założona przez inżynierów z dyplomami zdobytymi na uczelniach Wschodniego Wybrzeża (Eugene Kleiner na Uniwersytecie Nowojorskim, Thomas Perkins na MIT, Brook Buyers na Georgia Tech w Atlancie), którzy uczestniczyli w kluczowych dla branży technologii informatycznych projektach jako współzałożyciele lub czołowi menedżerowie.

Kleiner (urodzony w Wiedniu jeszcze przed wojną i dzielący wraz z rodziną los dużej grupy żydowskich imigrantów, którzy walnie przyczynili się do budowy potęgi naukowej Stanów Zjednoczonych), przybył do Kalifornii na zaproszenie samego twórcy tranzystora i noblisty z 1956 roku – Williama Shockley’a. Jako członek „zdradzieckiej ósemki” byłych pracowników Shockley’a, współzakładał Fairchild Semiconductor, pioniera w rozwoju nowoczesnych układów scalonych, której późniejszy upadek spowodował masowy exodus talentów w ramach jednej z pierwszych fal startupów w Dolinie Krzemowej (zgodnie z dosyć dwuznacznym w tym kontekście sloganem Fairchild „we started it all”).

Następnie wraz z Robertem Noyce i Gordonem Moore –  starymi kolegami jeszcze z czasów pracy u Shockley’a – w 1968 stworzył firmę Intel. Podobną ścieżkę kariery przebył później jeden z najbardziej znanych współcześnie partnerów KPCB – John Doerr, odpowiedzialny za kluczowe wsparcie m.in. projektów Google oraz Amazon, gdy firmy te ledwie raczkowały (dyplom inżyniera zdobył na Rice University).

Paliwo w postaci środków finansowych, jak i niezbędne know-how zapewniali Sand Hill Road to nie biurokraci lub bankierzy, ale w dużej mierze ludzie wywodzący się bezpośrednio z branży, którzy mieli już za sobą pierwsze projekty biznesowe na własny rachunek i poznali bezpośrednio blaski i cienie losu przedsiębiorcy.

1Synonim talentu i innowacji

Co pewien czas prasa i eksperci wieszczą  koniec istnienia Sand Hill Road w postaci znanej od ponad czterdziestu lat. Branża globalizuje się, a inwestorzy w obliczu rosnącej konkurencji czują presję, aby pracować bliżej miejsc, gdzie rodzą się nowe idee, powstaje ruch i ferment. Brand i legenda funduszy z Sand Hill Road wydają się jednak na tyle trwałe, aby jeszcze długo wyznaczać standardy branży, przyciągać projekty i ludzi z największym potencjałem.

Jeżeli interesujesz się tematyką private equity / venture capital, myślisz o założeniu własnej firmy albo szukasz merytorycznego wsparcia, bo już jesteś przedsiębiorcą, zapraszamy do kontaktu. Korzystając z naszej wiedzy i doświadczenia doradzimy, jakie rozwiązania prawne będą najkorzystniejsze w Twoim przypadku. Nie obiecujemy uniwersalnej drogi do sukcesu, za to pomożemy Ci znaleźć Twoją własną.